Assign modules on offcanvas module position to make them visible in the sidebar.

Testimonials

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipisicing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua.
Sandro Rosell
FC Barcelona President

Cedo zaklad produkcyjny

fot. Cedo

Trudno sobie wyobrazić funkcjonowanie przedsiębiorstwa bez sprawnego łańcucha dostaw – to dzięki niemu produkt może finalnie trafić na sklepowe półki. Co więcej, zastosowanie odpowiednich rozwiązań w zakresie logistyki może mieć przełożenie na przewagę konkurencyjną organizacji. Jakie to rozwiązania? Jak ważna jest logistyka w branży FMCG? Jakie wyzwania mogą na nas czekać? O tym rozmawiamy z Adamem Pawłowskim, pełniącym funkcję Logistics Managera w firmie produkcyjnej Cedo.

 

Niełatwo opisać logistykę w obszarze produkcji – to skomplikowany proces, który łączy system zaopatrzenia i dystrybucji. Jej zadaniem jest transport zarówno surowców oraz komponentów niezbędnych w procesie wytwarzania, jak i produktów gotowych do magazynów, aby zrealizować potrzeby klienta. W szerszym ujęciu logistyka jest odpowiedzialna za utrzymanie ciągłości produkcji zgodnie z przewidzianym planem.

– Mówi się, że logistyka nie jest wszystkim, ale wszystko bez niej jest niczym. Patrząc przez pryzmat funkcjonowania zakładu produkcyjnego w systemie ciągłym trudno nie zgodzić się z tym stwierdzeniem. Dział logistyki Cedo skupia w swojej działalności 3 duże obszary – transport lądowy i morski, magazynowanie wewnętrzne i zewnętrzne oraz kwestie celne. Korzystamy z outsourcingu usług logistycznych, współpracując z firmami przewozowymi, spedycyjnymi oraz magazynami zewnętrznymi. Staramy się tak koordynować wszelkie aktywności transportowe, aby maksymalnie wykorzystywać dostępne zasoby. Dbamy o to, aby przepływ dóbr pomiędzy różnymi etapami – od surowców potrzebnych do produkcji po wyrób gotowy – był efektywny i zoptymalizowany pod względem kosztowym. Ważną rolę odgrywa tutaj gospodarka magazynowa i kontrola zapasów – dzięki odpowiedniemu zarządzaniu możemy zabezpieczyć proces produkcyjny zgodnie ze zmieniającym się zapotrzebowaniem, przy jednoczesnym zmniejszeniu powierzchni niezbędnej do przechowywania zapasów, co minimalizuje koszty – mówi Adam Pawłowski – Logistics Manager w firmie Cedo.


Liczy się terminowość

 

W obszarze produkcji towarów szybkozbywalnych sprawna logistyka staje się jeszcze cenniejszą walutą – im szybciej produkty trafią na sklepowe półki, tym lepiej. Terminowa realizacja zamówień to efekt sprawnej koordynacji wielu działań w procesie logistycznym – od zarządzania informacją, umiejętnością planowania krótko- i długoterminowego, po monitorowanie zapasów i szybką reakcję na zmieniające się okoliczności.

 

– Czas to pieniądz, który w dynamicznej branży FMCG liczy się podwójnie. Sukces organizacji zależy nie tylko od tego, jak szybko zostanie wyprodukowany towar, ale także od tego, w jakim czasie trafi w ręce potencjalnego konsumenta. Zapewnienie efektywnej i niezawodnej dystrybucji towarów cechujących się dużą rotacją wymaga dużej elastyczności w działaniu. W Cedo Polska produkujemy worki na śmieci, folię aluminiową, folię spożywczą, woreczki do lodu oraz przechowywania żywności. Jako dostawca tych produktów staramy się odpowiadać na potrzeby klienta, będąc w stanie dostarczyć produkty w ilości, jakiej oczekuje – 100 lub 700 palet – w określonym czasie – mówi Adam Pawłowski i dodaje: zaplecze techniczne – samochody dostawcze, wózki widłowe, czy magazyny – są ważne, jednak we współczesnej logistyce coraz większą wartość zyskują systemy zarządzania łańcuchem dostaw. Przy tak dużej liczbie danych koordynowanie działań bez wsparcia technicznego w postaci systemów zarządzania operacjami, byłoby niemalże niemożliwe. To szczególnie widoczne w przypadku dużych, międzynarodowych organizacji – w Grupie Cedo, do której przynależymy, trwają właśnie prace nad wdrożeniem jednolitego systemu zarządzania logistycznego we wszystkich oddziałach w Europie oraz Azji.

 

Trzymając rękę na pulsie

 

Mówiąc o wyzwaniach logistycznych w obszarze produkcyjnym trudno nie wspomnieć o pandemii COVID-19, która odcisnęła swoje piętno zarówno na transporcie, jak i całej gospodarce. Branża musiała również przystosować się do działania w nowych realiach.

 

– Nie ma wątpliwości, że światowy kryzys zdestabilizował rynek przewozów morskich. Wydłużenie czasu obsługi ładunków w portach i problemy z niedoborem kontenerów znacząco wpłynęły na wzrost kosztów transportu drogą morską – pod koniec zeszłego roku koszt przewozu kontenera z Chin do północnych portów Europy wzrósł o około 300% w porównaniu do średniego kosztu z trzech pierwszych kwartałów 2020 roku. Kiedy w marcu 2021 wydawało się, że sytuacja zaczęła się powoli stabilizować, statek Ever Given zablokował przesmyk Kanału Sueskiego. Od tego momentu rynek przewozów morskich stał się nieprzewidywalny, a ceny transportów osiągnęły rekordowe poziomy i ten stan trwa do dziś. To uczy nas, że nie zawsze możemy przygotować się na to, co nastąpi, mimo że logistyka opiera się na planowaniu i byciu 2 kroki do przodu. W tej sytuacji bycie elastycznym oraz umiejętność dopasowania się do zmieniających się okoliczności jest niebywałą zaletą – podsumowuje Adam Pawłowski – Logistics Manager w firmie Cedo.


Utrzymanie ciągłości produkcji i dostaw do klienta, przy jednoczesnej redukcji kosztów zapasów, to główne zadanie logistyki w obszarze produkcji, ale nie jedyne. Dlatego warto być otwartym na nowe rozwiązania, które oferuje technologia, aby jeszcze lepiej wykorzystywać zasoby materiałowe oraz kadrowe.